###

Zestawienie ze sobą kraty z kratą może być w czyichś oczach pstrokacizną, czy też przesadą. Nam jednak takie połączenie przypadło do gustu - wygląda to całkiem nieźle, o! Dodatkowo wzory w stylizacjach przyciągają oko, a o to przecież chodzi, aby wyglądać nietuzinkowo, prawda? (-;
Dzisiejsza stylówka to ot taki zwyklak. Jednakże magia dodatków zrobiła swoje (jak zawsze!). 
O jakich dodatkach mowa? A no o czapie typu beanie, dzięki której to, outfit nabrał lekko swag'owego klimatu. Ale nie tylko owa czapa okazała się charakterna dla tegoż, że looku, bo i.. okulary! 
Tak, tak - pozwoliłam sobie pstryknąć foto w patrzałkach!
A teraz.. zobaczcie jaki ze mnie słodki "nerd", hihi. (-;

czapka - H&M

okulary - zakupione u Babci-Optyczki (-;

szalik - lumpeks

trencz - ZARA

legginsy - Cubus

buty - Little Mary (zalando.pl)

dylematy

Ajjj.. nie ma to jak napstrykać nieskończenie wiele zdjęć, a później głowić się, które z nich to te naaaj. No jak to które, no wszystkie, no!
A dysk pamięci laptopa niechaj pęka w szwach, a co! (-;
Poniżej spora porcja owych, zagwozdkowych fotek.

spinka - Lenii

szal - z lumpa (-;

koszula - H&M

spodnie - ZARA

buty - YOUNG DIMENSION

vintage

Modowe trendy zataczają koło - o fakcie tym, wiadomo nie od dziś. Dlatego też, Bibi (czyt. Babcia Jagodzianka), przechomikowała część dziecięcych ubranek mojej Mamy. No i takim to sposobem w dzisiejszym looku pokażę Wam koszulinę, w której to ponad 20lat temu śmigała Mama, o!
Ciekawe, czy stylówka w klimacie vintage przypadnie Wam do gustu. (-;

beret - H&M

koszula - C&A (kolekcja '90) (-;

spodenki - Cubus

skarpeciochy - Calzedonia

buty - ZARA

i kropka

Uchh, groszki/kropki na ubraniach wyglądają uroczo! Nie wiem jak Wy, ale My z Mamą uwielbiamy ten wzór. Dlatego też mamy nadzieję, że dzisiejszy look przypadnie Wam do gustu, o!

P.S. Coś mi się obiło o uszy, że jakiś mini konkursik się u Nas kroi. Bądźcie czujni! (-;

opaska - H&M

koszulka - Cubus

kamizelka - H&M

legginsy - H&M

buty - Little Mary

jest pięknie!

Ajjj.. tyle myśli kłębi się w mojej główce, że ciężko naskrobać mi coś sensownego.. Mam nadzieję, że wybaczycie mi tą maleńką niedyspozycję. (-;
Dzisiejszy wpis będzie pewnego rodzaju fotorelacją. Zabiorę Was w baaaardzo klimatyczną miejscówkę. A gdzie dokładnie? A na Roztocze, na polską wieś! Do pewnej zagrody, gdzie można i pozwiedzać i pysznie zjeść - omniom mniom!
Owe miejsce odwiedziłam w ubiegły poniedziałek. Pogoda była taaaak piękna, że nie sposób było usiedzieć w domu. Taaak więc..

Na pierwszy rzut idą fotki pstrykane na świeżym powietrzu, o!

 

P.S. Naleśniki były wyśmienite - musicie uwierzyć mi na słowo! (-;

Po plenerowych fotkach czas na pokazanie wnętrza gospody, i..

.. i mojej bujaki na drewnianym koniu, o! Uhh, zabawa była przednia!

I ot, to wszystko na dziś!
Aaa, no ale przecież nie ma notki co mam na sobie, no i skąd owe rzeczy pochodzą. Spinka i sandały są Wam już zapewne dobrze znane (oczywiście jeśli, bacznie obserwujecie mojego blożka), a jeżeli chodzi o sukienkę, to Mama nabyła ją w TK maxx'ie, o!

sówka

Hmm.. cóż by Wam tu dziś napisać? A o stylówce Wam napisze, o!
Mianowicie - co zobaczycie w poniższym look'u? A no pojawią się nowości, ale i nie tylko.
Co dokładnie mam na sobie, no i skąd, tradycyjnie znajdziecie na samiuśkim końcu posta. (-;

P.S. A teraz Mama pisze, o!
Sprawa tyczy się pewnej osoby, która uraczyła swoją obecnością bloga mojej Córki i pozostawiła niezbyt wyszukany komentarz pod postem "cześć wrzesień!". Usunęłam tenże komentarz, no i teraz żałuję! (-; Niechaj płytkość umysłu autora szerzyłaby się dalej, a co! No ale z drugiej strony.. na jaki czort takie śmieci mają zaprzątać to miejsce?
Domyślam się, że ta złota myśl "ale ryj" tyczyła się mnie, bo chyba żaden myślący, mniej czy więcej, człowiek nie byłby w stanie obrazić tak bezbronnego dziecka. No ale.. głupich nie sieją, sami się rodzą, więc kto to wie, czy owemu "anonimowi" nie spodobałam się ja, czy Bla.
Podsumowując i kierując słowa teraz już wprost do tajemniczego "myśliciela".. Denne komentarze, takiego typu jak ten, o którym mowa powyżej, nie ziębią mnie, ani nie grzeją. Na nic więc zdał się wieeeeelki wysiłek (-;  Przypominam tylko, że tenże blog jest blogiem d z i e c i ę c y m, i nie ma w nim miejsca na szerzenie się ludzkiej zawiści, a odwiedzanie go, nie jest rzeczą przymusową. (-:
A tak nawiasem.. Sprawdzenie IP komentatorów na blogu rzeczą trudną nie jest.
Karma wraca! (-:

czapka - Tulakowo 

sweterek - H&M

ciorny bodziak - irock.pl

spodenki - Cubus

rajstopy - allegro.pl

buty - Little Mary