A może owe, dwie czynności, by tak jakoś ładnie nazwać, co? Hmm, może.. - spontaniczne odkrywanie nowych miejsc, o! (-:
Poniżej duża porcja fotek!
P.S. Zacną miejscówkę, którą zaraz zobaczycie, odkryłyśmy z Mamą zupełnie przypadkiem. Ciekawe, ileż takich pięknych zakamarków kryje się jeszcze w tym niemieckim miasteczku, huhu!
spineczka - Lenii
koszulka - YOUNG DIMENSION
galoty - H&M
buty - ZARA
Ile foteczek i jakie uśmieszki Bla :)
OdpowiedzUsuńhihihi, :**
UsuńRzeczywiście cudowne miejsce, ale modelka i tak najładniejsza! <3 ;*
OdpowiedzUsuństokrotnie dziękuję, Kochana Ciociuuu :**
Usuńsłoooooooooooooooooooodko <3
OdpowiedzUsuńmniam mniam :**
Usuń