Image Map

czwartek, 5 grudnia 2013

jak na szpilkach

Dzień długo oczekiwany przez wszystkie Maluszki świata już jutro. Hojny, Święty Mikołaj obdaruje dzieciaki, aleee.. tylko te, które były bardzo grzeczne. Brodaty Staruszek rozdawanie tegorocznych prezentów zaczął chyba nieco szybciej, ponieważ już tydzień temu spotkał Ciocię Madzię, której przekazał paczuszkę dla mnie. I Mama coś mówiła, że krzesełko (z poprzedniego wpisu) też jest od Mikołaja. Jaaaaasne - widziałam przecież, że kurier przywiózł! No cóż, pozostaje mi już tylko cierpliwie czekać do jutra, z nadzieją, że Święty Mikołaj odwiedzi mnie osobiście. A żeby o mnie nie zapomniał to w oknie Babcia przylepiła mi świecącego bałwanka, który zmienia kolory i mruga jak szalony, taki bajer!






1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.