bunny

Dłuuuugo wyczekiwany outfit z zarową nowością, o której mowa była kilka wpisów wcześniej. Mianowicie.. ową nowością jest szara bluza z haftowanym króliczkiem - dostępna tutaj. Jak wiadomo rozmiar rozmiarowi nierówny. Zawyżona numeracja powoduje, iż bluza jest nieco na wyrost, alee.. Rosnę jak na drożdżach, więc śmigiem, migiem podwijanie rękawków stanie się niepotrzebne. A co jeszcze, oprócz króliczej bluzy, miałam dziś na sobie? A no legginsy z warkoczem - H&M, buciki - NEXT, mamina apaszka oraz czapa. Byle do wiosny i czapki z głów, o!